Drag queen – wyrazisty makijaż oczu

Drag queen  – wyrazisty makijaż oczu

Słyszeliście już o Drag Queen? Dla tych, którzy pierwszy raz spotykają się z tym terminem – mężczyzna (a rzadziej także kobieta), który za pomocą mocnego makijażu, efektownej fryzury i ubrania odgrywa na scenie kobiecą rolę. Drag queen gra spektakl, performance, ma zrobić jak największe show. Najbardziej charakterystyczny jest jednak makijaż. Dziś przyjrzymy się jednemu z jego elementów – wizażowi oka.

Drag queen i rzęsy

Niewiele osób wie, że bardzo wiele makijażowych trików i trendów pochodzi sprzed wielu lat, ze środowiska drag queen! Królowe od długiego czasu posługują się techniką np. bakingu czy laminacji, żeby wystylizować się w jak najbardziej spektakularny sposób. Sceniczna persona dragowa to bardzo indywidualna sprawa, dlatego każda z nich osobno wkłada całe serce w to, aby pokazać się jak najlepiej.

Jedna z królowych radzi, jak naklejać sztuczne rzęsy. Podobno to proces, przy którym kategorycznie zabrania się pośpiechu! Najlepiej po nałożeniu kleju (często na bazie lateksu) zostawić je na 3 lub 4 minuty, a dopiero potem aplikować. Zobaczycie wyraźną różnicę! Dodatkowo, sztuczne rzęsy można nakleić nieco wyżej linii naturalnych rzęs. Nie tylko to je zagęści, ale również otworzy optycznie oko!

Drag queen a malowanie oka

Kolejna rada? Podczas malowania patrz przed siebie, żeby nie zamykać oka! Przy opadających powiekach warto unikać odcinania powieki w miejscu załamania, aby makijaż był widoczny nawet na otwartym oku. Kreska kilka mm w górę!

To samo dotyczy eyelinera: kreskę należy poprowadzić kilka milimetrów wyżej, aby podkreślić oko i powiększyć. Jeśli natomiast malujecie kreski od zewnętrznego i wewnętrznego kącika, unikajcie zamalowywania środka! Sztuczne rzęsy wypełnią samoistnie tą przestrzeń, a oczy nabiorą „migdałowego” kształtu.

Pomadka jako cień

Szok? Pomyślcie tylko, że zastygające, płynne pomadki świetnie sprawdzają się jako mocny cień na powiekach. Nie zmywają się, można po nich malować, a ich kolor trzyma się wyraziście do samego końca! Tajemnica tkwi w tym, by niewielką ilość nałożyć na powiekę i od razu idealnie rozetrzeć. Miejsca, w których tego nie zrobimy, zawsze pozostawią ostre krawędzie i odcięcia.

O wizerunku Dragowym można się rozpisywać dłużej, ale to temat na co najmniej kilka dni kursu! To ciężka praca, masa doświadczenia i treningu, który gwarantuje spektakularne efekty. Dlatego też stworzyliśmy kurs „Drag up your life – make up i stylizacja z kampowego wizerunku Drag Queen”, który nauczy Was podstaw makijażowych i zaawansowanych form stylizacji. Sprawdźcie szczegóły na naszej stronie www!